Synoptycy zapowiadają siarczyste mrozy, które mogą być zabójcze. Strażnicy miejscy apelują, aby nie przechodzić obojętnie wobec osób i zwierzaków, którym może grozić śmierć z powodu wychłodzenia organizmu.
– Stale monitorujemy miejsca, w których mogą przebywać bezdomni – tłumaczy Roman Kuczak, komendant SM w Żaganiu. – Interweniowaliśmy w takich sprawach już od października ubiegłego roku. Mieliśmy m.in. sygnał o mężczyźnie, który koczował w pustej kamienicy, stanowiącej własność prywatną. Okazało się, że to mieszkaniec Kożuchowa. Został odwieziony do swojego rodzinnego miasta i tam trafił pod skrzydła opieki społecznej.
Inny bezdomny zajmuje pustostan należący do jednej z ogólnopolskich instytucji. – Chcieliśmy skierować go do ogrzewalni w Żarach, ale odmówił – dodaje komendant. – W czasie mrozów będziemy częściej sprawdzać, co się z nim dzieje.
Również policja co roku apeluje o czujność i pamiętanie o osobach samotnych, starszych, bezdomnych i wszystkich potrzebujących pomocy. Znajdujących się na dworze lub w pomieszczeniach, które nie są ogrzewane. Przy niskich temperaturach wystarczy kilka godzin by doszło do śmiertelnego wychłodzenia organizmu.
Funkcjonariusze systematycznie kontrolują miejsca, w których mogą przebywać bezdomni. Reagują też na wszystkie sygnału związane z nietrzeźwymi, które upojone alkoholem znajdują się w miejscach publicznych. Najczęściej są oni przewożeni do swoich domów i przekazywani najbliższym.
Gdy zobaczymy człowieka leżącego na ulicy lub na przykład na ławce należy bezzwłocznie zgłosić ten fakt strażnikom miejskim – telefon na dyżurkę 68 477 10 70 lub policji – 997. Trzeba pomóc, nawet jeśli znajduje się on pod wpływem alkoholu, czy narkotyków. Nie wolno też przechodzić obojętnie wobec bezdomnych zwierząt, które mogą zamarznąć. Również takie przypadki trzeba zgłaszać służbom porządkowym.
Osoby potrzebujące wsparcia mogą też zgłaszać się do Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Pstrowskiego 3. Tam mogą liczyć na ciepły posiłek w czasie mrozów i ogrzanie się w domu dziennego pobytu. – Nikomu nie odmawiamy pomocy – zaznacza Małgorzata Olczak, zastępca kierownika OPS.
(mt)