21 marca po zimie znowu ruszył zakład produkcji mas bitumicznych. W Nowogrodzie Bobrzańskim. To pozwoliło na wznowienie prac przy ul. Żarskiej, a także na naprawę jezdni przy ul. Dworcowej, na wysokości budynku Prokuratury Rejonowej w Żaganiu.

– Pod koniec sierpnia ub. roku mieliśmy poważną awarię sieci wodociągowej na wysokości stacji uzdatniania wody – tłumaczy Andrzej Pilimon, prezes Żagańskich Wodociągów i Kanalizacji. –  Uszkodzona została główna magistrala. Trzeba było tym miejscu zdjąć asfalt i dostać się do uszkodzonego miejsca. Naprawa trwała 10 godzin i w tym czasie mieszkańcy całego miasta nie mieli wody.

Oprócz tego, że część nawierzchni trzeba było usunąć, to dodatkowo, z powodu dużego ciśnienia wody asfalt wzdłuż uszkodzonego miejsca zaczął pękać. Okazało się, że uszkodzenia były na tyle poważne, że trzeba było naprawić również podbudowę jezdni przy należącej do powiatu ulicy Dworcowej, na całej szerokości, a nie tylko na jednym pasie.

– Rozpisaliśmy przetarg na kompleksową naprawę odcinka drogi – dodaje A. Pilimon. – Po dopełnieniu wszystkich wymaganych prawem procedur i uzgodnieniach z właścicielem drogi, do przetargu zgłosił się tylko jeden wykonawca, firma Molewski, która w tym czasie modernizowała ul. Żarską.

Umowa została podpisana w grudniu ub. roku. Wykonawca zdążył zrobić podbudowę jezdni i przygotować ją do położenia asfaltu. W tym czasie przyszły mrozy, które uniemożliwiły dalsze prace, również przy ul. Żarskiej. Okazało się też, że w czasie mrozów stanęła wytwórnia mas bitumicznych, bo i tak nie można kłaść asfaltu, gdy jest niska temperatura. Produkcja ruszyła ponownie dopiero 21 marca tego roku, co pozwoliło na podjęcie wstrzymanych robót.

W środę 22 marca drogowcy przystąpili do załatania ul. Dworcowej, a także wznowili prace przy Żarskiej. W czwartek 23 marca jezdnia w okolicach Prokuratury Rejonowej była już naprawiona. – Chciałbym zaznaczyć, że ul. Dworcowa przez cały czas, czyli po naprawie awarii była przejezdna – podkreśla prezes. – Naprawa nawierzchni została przeprowadzona najszybciej, jak to było możliwe, a wszystkie poczynania, na każdym etapie były uzgadniane z właścicielem drogi.

(mt)

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.