W środę (19 kwietnia) żagańscy gimnazjaliści najbardziej bali się języka polskiego. Humaniści zaznaczali, że historia nie sprawia im żadnych problemów, zaś ścisłowcy czekali na matematykę, z którą radzą sobie lepiej niż z wiedzą o społeczeństwie.

W Publicznym Gimnazjum nr 1 (w Zespole Szkół nr 1) do egzaminów gimnazjalnych przystąpiło 103 uczniów. W PG nr 2 (w ZS 2) było ich 119.

– Boję się matematyki – powiedział nam Jakub Tkacz z klasy IIID, przed wejściem na salę gimnastyczną w ZS nr 1. – Po próbnych egzaminach okazało się, że wyniki zdających nie były zbyt dobre. Stąd obawa, jak to będzie teraz. Historii i języka polskiego boję się najmniej. Dużo czytam i interesuję się historią. Z języka polskiego mieliśmy bardzo dużo zajęć i jesteśmy dobrze przygotowani.

Michał Gubernator z kl. IIID ZS nr 1 najbardziej bał się wiedzy o społeczeństwie. – Jestem co prawda humanistą i lubię historię, ale na WOS-ie jest tyle trudnych zagadnień, że można się pogubić.

Mateusz Koczwarski z kl. IIID zaznacza, że daje sobie radę zarówno z przedmiotami ścisłymi, jak i humanistycznymi, ale boi się mimo wszystko języka polskiego.

– Życzę wam szczęścia i trzymam kciuki – powiedziała Dorota Stebelska, dyrektor ZS 1. – Żebyście napisali dobrze i bardzo dobrze.

Egzaminy odbyły się na sali gimnastycznej, ale i w dwóch mniejszych salach lekcyjnych. W bardziej kameralnych warunkach pisali m.in. dyslektycy, którzy dostali trochę więcej czasu.

W przerwie między egzaminami dotarliśmy do Zespołu szkół nr 2 przy ul. Nocznickiego. – Trzymam kciuki za egzaminowanych stwierdził Tomasz Szewczyk, dyrektor ZS 2. – Życzę im, żeby napisali egzaminy przynajmniej tak dobrze, jak w ub. roku. A wówczas byliśmy powyżej średniej w okręgu i województwie.

– W pierwszej części egzaminu było wiele pytań typu: prawda lub fałsz – podkreślił Dawid Dobrocki z kl. IIIE ZS 2. – Trzeba było myśleć i uważnie czytać pytania i tekst. Ale ogólnie nie było tak trudno.

Jakub Czaplicki z kl. IIIE mówił, że największy stres jest przed językiem polskim. Historia i WOS nie były takie trudne. Bardziej obawia się matematyki.

– Niby wszystko było łatwe – podzieliła się z nami na gorąco Natalia Góralczyk z kl. IIIE. – Ale im było bliżej końca egzaminu, pytania stawały się coraz trudniejsze. Bardziej boję się przed matematyką.

Życzymy naszym gimnazjalistom świetnych wyników i trzymamy za nich kciuki!

(mt)

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.