– W Żaganiu mieszkam od 1964 roku – wspomina Lech Barański. – I już wtedy ulica Żarska była w fatalnym stanie. Nic dziwnego, bo jeździły po niej czołgi. Bardzo się cieszę, że wreszcie została wyremontowana. Specjalnie na otwarcie przyjechałem na rowerze, żeby przetestować nową ścieżkę rowerową.

– Chyba nie ma człowieka, który by się nie cieszył, że ul. Żarska jest wreszcie równa, wygodna i bezpieczna – podkreślali biegacze z grupy BiegamBoLubię podczas festynu z okazji otwarcia drogi, koło szkoły przy ul. Żarskiej, w piątek 21 lipca. – Będziemy z pewnością korzystać ze ścieżki rowerowej.

– Bardzo długo czekaliśmy na remont ul. Żarskiej – stwierdza Danuta Białoń. – Ale wreszcie mamy odnowioną drogę i ścieżkę rowerową, z której korzystam.

– Rzeczywiście, bardzo długo na to czekaliśmy – powiedział burmistrz Daniel Marchewka podczas podsumowania modernizacji ulicy. – Modernizacja Żarskiej była najdłużej postulowaną inwestycją przez mieszkańców miasta. Zanim podjęliśmy się tego zadania, często słyszałem, że nie da się nic zrobić poniżej 10 mln zł, jednak w trakcie opracowania kosztorysów ta kwota okazała się mocno zawyżoną. Niektórzy zarzucali nam, że nie pozyskaliśmy środków z zewnątrz, ale to nie było możliwe. Abyśmy mogli się starać o dofinansowanie ze „schetynówek”, musielibyśmy zaangażować powiat żagański, który musiałby wyłożyć 20 proc. wartości inwestycji, czyli 1,2 mln zł. To nie było możliwe.

Burmistrz zaznacza, że po przetargach koszt przedsięwzięcia spadł do 3,5 mln zł i udało się na ten cel przeznaczyć własne pieniądze, bez zaciągania kredytów. Podziękował też części radnych, bez których remont ulicy by się nie udał.

– To prawda – dodała Wanda Winczaruk, przewodnicząca Rady Miasta Żagań. – Toczyliśmy boje o Żarską wewnątrz rady. Nie udało się pozyskać pieniędzy z Unii Europejskiej, ale cieszą się, że mimo tego udało się przeprowadzić inwestycję, która ma kluczowe znaczenie dla całego miasta. Każdy z nas przynajmniej raz w tygodniu się nią porusza. Łączy nas z Żarami i koszarami.

Żarska łączy ludzi

Przewodnicząca zaznaczyła, że w tym roku miasto naprawia bardzo wiele dróg i chodników, a będą kolejne.

– Ulica Żarska leży na terenie naszej parafii i jest również sprawą parafii – oznajmił ksiądz doktor Jarosław Stoś, proboszcz parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, czyli popularnie nazywanej „Na górce”. – Trasa łączy nas z Żarami i mogę powiedzieć, że łączy ludzi.

Jako pierwsi po uroczystym przecięciu wstęgi na Żarską wyjechali cykliści z Żagańskiego Towarzystwa Cyklistów Huragan oraz wyruszyli biegacze.

– Bardzo się cieszymy z odnowionej drogi i ścieżki rowerowej – powiedziała nam Marta Rudak z grupy BiegamBoLubię. – Będziemy bardzo często z nich korzystać.

Wielkie przedsięwzięcie

– Remont ulicy był bardzo trudny logistycznie – zaznaczył Łukasz Agaś prezes zarządu firmy Molewski, która była wykonawcą inwestycji. – Warunek przeprowadzenia prac był taki, że musi być dojazd do posesji przy trasie.  Żeby to było możliwe, trzeba było podzielić prace aż na sześć odcinków. Duże problemy i opóźnienia w robotach spowodowała konieczność dodatkowych prac, które wynikły z powodu „niespodzianek”, które napotykaliśmy pod ziemią. Technologia budowy wymagała od nas wykopów do głębokości czterech metrów, a inwentaryzacja urządzeń podziemnych nie uwzględniała wielu rzeczy. Na przykład kabla, należącego prawdopodobnie do wojska. Były też stare rury i przepusty. Za każdym razem trzeba było zatrzymywać prace, dokonywać uzgodnień, zmieniać projekty. Najdłuższy przestój trwał aż 50 dni i nie był od nas zależny. Musieliśmy też przerwać prace zimą, gdy temperatura mocno spadła. W takich warunkach nie można budować, stoją też wytwórnie mas bitumicznych.

Będą kolejne etapy

Inwestycja była ściśle nadzorowana przez miasto. Dokumenty z nią związane pochłonęły kilkanaście segregatorów. Dodatkową inwestycją, była budowa drogi i oświetlenia do posesji przy ul. Żarskiej 3,5 i 7. To faktycznie dodatkowa, boczna droga.

– To był pierwszy etap modernizacji Żarskiej – wyjaśnia dyrektor Zbigniew Białkowski, szef Departamentu Oświaty i Infrastruktury w magistracie. – Drugi etap obejmuje remont nawierzchni ul. Żarskiej od skrzyżowania z ul. XXX-lecia do skrzyżowania z Piastowską. Będzie on kosztował 87 tys. zł. Szykujemy się już do trzeciego etapu, od mostku przy Młynarskiej do ronda gen. Tadeusza Buka. Trwają już prace projektowe.

Remont w liczbach

Prace przy ul. Żarskiej zaczęły się we wrześniu 2016 roku. Zakończyły się 19 lipca 2017 roku.

* W ich ramach położono 5,8 tysiąca krawężników i obrzeży.

* Wybudowano 3,5 metrów kwadratowych chodników.

* Położono ponad 9 tys. metrów kwadratowych asfaltu.

* Wykopy zajęły 4,5 tys. metrów sześciennych.

* Położono 1,2 tys. metrów rur instalacyjnych i odwodnienia

* Postawiono 38 lamp ulicznych oraz dodatkowe sześć lamp przy ul. Żarskiej 3,5 i 7.

* Długość drogi  (bez sięgacza) to  ok. 980 metrów bieżących, powierzchnia nawierzchni jezdni asfaltowej – 7468 metrów kwadratowych.

(mt)

fot. Małgorzata Trzcionkowska

Za zdjęciu czołówkowym kolarze z Huraganu podczas otwarcia ul. Żarskiej

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.