Zrezygnować z remontu placu gen. Maczka i unijnej dotacji! Nie budować placów zabaw i ogródków dla dzieci w mieście, bo jest ich za dużo! Wyrzucić z uchwalonego już budżetu miasta budowę miejsca rekreacji dla młodszych i starszych, z urządzeniami dla niepełnosprawnych dzieci. Takie postulaty przedstawiali radni Piotr Łoś i Stanisław Kucab, ze wsparciem mieszkanki miasta Jadwigi Jastrzębskiej, która przyszła na komisję w ramach kwadransa obywatelskiego.  

Radni komisji gospodarki miejskiej zebrali się we wtorek 23 stycznia w sali Konferencyjnej Urzędu Miasta Żagań. W posiedzeniu wzięły udział: Małgorzata Szumańska-Dereń, naczelnik Wydziału Inwestycji i Zagospodarowania Przestrzennego oraz Magdalena Augustyniak, naczelnik Wydziału Planowania Strategicznego i Zarządzania Środkami Zewnętrznymi, zaproszone przez radnego Grzegorza Kuźniara, przewodniczącego komisji. A także radni komisji: Krystyna Hucał, Krzysztof Sieńko, Józef Potyrała, Andrzej Chodań i Ryszard Marchewka. Przyszli również radni spoza komisji: Piotr Łoś i Stanisław Kucab, a także mieszkanka miasta Jadwiga Jastrzębska

Na początku spotkania przewodniczący G. Kuźniar poprosił Magdalenę Augustyniak o omówienie realizowanych projektów unijnych i wprowadzenie, o jakie środki i na jaki cel miasto będzie się starać w 2018 roku. Wśród najważniejszych realizowanych zadań wymieniła przedsięwzięcia w ramach Żagańsko-Żarskiego Obszaru Funkcjonalnego, czyli uzbrojenie strefy przemysłowej przy ul. Asnyka, a także wspólne przedsięwzięcie partnerów w postaci m.in. budowy systemu komunikacyjnego z wiatami przystankowymi i tablicami informującymi o ruchu autobusów. Remont pałacyku przy Jana Pawła II 7 wraz z placem gen. Maczka, inwestycje w parku i rewitalizację elewacji pałacu, a także kilka projektów edukacyjnych i rządowych, z których skorzystały i nadal korzystają miejskie placówki oświatowe. W tym roku, w najbliższym czasie powinien zostać rozstrzygnięty konkurs, w ramach którego miasto stara się o modernizację targowiska przy ul. Sportowej, będziemy korzystać z kolejnego wsparcia unijnego, w ramach działania parków w obszarze transgranicznym, termomodernizacji trzech budynków przedszkoli, Miasto będzie się też zabiegać ponownie o środki unijne na budowę ścieżek rowerowych, a wraz z partnerami ścieżki rowerowej do Żar, a także o rządowe dofinansowanie budowy sal gimnastycznych przy PSP 3 na osiedlu Moczyń i PSP 4 na Kolonii Laski. Będzie to możliwe pod warunkiem, że zostanie sporządzona pełna dokumentacja i uzyskane pozwolenia na budowę. Wówczas będzie można liczyć na dofinansowanie w wysokości 33 proc.

W części dotyczącej pozyskiwana środków zewnętrznych J. Jastrzębska zapytała, czy planowana budowa nowego placu zabaw „na środku parku” nie koliduje z wyglądem parku. Stwierdziła, że należy z tego zrezygnować, ograniczając się jedynie do remontu istniejącego placu zabaw od strony ul. Libelta. Wsparli ją radni opozycji Stanisław Kucab i Piotr Łoś, którzy zgodnie stwierdzili, że place zabaw nie są w mieście potrzebne. Bo zabrali nam leopardy i w związku z tym nie ma dzieci. My myślimy na długie lata, a nie na teraz – twierdził P. Łoś.

– Czy byli panowie w okresie wakacji w parku? – zapytał ich radny Krzysztof Sieńko. S. Kucab odpowiedział, że był, P. Łoś, że nie. – To szkoda – zaznaczył K. Sieńko. – Bo warto pójść i zobaczyć, jak wielu mieszkańców z niego korzysta i jak wspaniale wypoczywają w zagospodarowanej przestrzeni. Plac zabaw od strony ul. Libelta jest potrzebny, ale drugi, od strony ul. Szprotawskiej również. Rozmawiamy o inwestycji, którą rada uchwaliła w budżecie miasta. Jeśli chodzi o leopardy, to zabrano nam czołgi, a nie żołnierzy, którzy wraz z rodzinami zostali w mieście. O tym, że wojsko dobrze się ma w Żaganiu świadczą między innymi inwestycje Agencji Mienia Wojskowego, która buduje bloki przy ul. Kożuchowskiej, czy też na terenie byłego 11 batalionu dowodzenia, przy ul. Dworcowej w Żaganiu. Do tego można dodać na przykład ubiegłoroczne dane USC, żeby stwierdzić, iż mówienie o tym, że w mieście nie ma dzieci jest nieuprawnione.

– Plac zabaw można postawić za 10 tys. zł, a nie za 400 tys. zł – upierał się radny Łoś.

– Za 10 tys. zł to można postawić huśtawkę na swoim ogródku, a nie ogólnodostępny plac zabaw – odpowiedzieli mu radni komisji gospodarki.

Przypomnijmy, że na budowę placu zabaw „na środku parku”, czyli na polanie za fontanną Trytona nie wyraził zgody Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zaaprobował lokalizację za ogrodzeniem, od strony ul. Szprotawskiej, na znacznie większym terenie. Na nowym placu z utwardzonymi alejkami, szerokimi na 1,5 metra ma się znaleźć aż 16 urządzeń. Zarówno dla małych dzieci, jak i urządzeń sprawnościowych dla młodzieży. Miejsce do zabawy mają na nim znaleźć również dzieci niepełnosprawne. Cały duży teren zostanie utwardzony, zostaną też do niego doprowadzone alejki. Jest już wyłoniony wykonawca przedsięwzięcia. – Wszystkie urządzenia muszą mieć atesty bezpieczeństwa – tłumaczyła radnemu M. Szymańska-Dereń. – A to sporo kosztuje. Przypominam, że to państwo uchwaliliście inwestycję. My ją realizujemy.

Gdy temat placu został wyczerpany, radny S. Kucab zgłosił postulat odstąpienia od remontu placu gen. Maczka. – Bo co tam ma być, pusty plac, jak do tej pory? – dopytywał.

M. Augustyniak przypomniała mu, że trwający remont pałacyku po byłej bibliotece i placu gen. Maczka to jedno przedsięwzięcie, warte ok. 6,9 mln zł, a dofinansowane z Unii Europejskiej w wysokości 85 proc. wartości kosztów kwalifikowanych. Nie ma możliwości odstąpienia od rewitalizacji placu, bez utraty unijnej dotacji, również na trwający od ub. roku remont pałacyku. – Po rewitalizacji plac będzie spełniał nadal funkcję miejskiego placu – wyjaśniała M. Szymańska-Dereń. – Oprócz tego będzie spełniał funkcje miejsca przeznaczonego dla dzieci, jak i osób starszych. Czyli będą elementy placu zabaw, a także m.in. stoliki do szachów.

Małgorzata Trzcionkowska

Fot. Małgorzata Trzcionkowska

Radni komisji gospodarki podczas posiedzenia omawiali między innymi realizowane  planowane projekty unijne.

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.