60 osób podpisało się pod petycją do władz miasta o kontynuowanie budowy chodnika przy ul. Staszica. Prace zostały przerwane po proteście złożonym przez cztery osoby, które nie chcą, żeby trakt pieszy przebiegał koło ich domów.

Przypomnijmy, że budowa chodnika przy ul. Staszica została uchwalona przez Radę Miasta Żagań w tegorocznym budżecie, zaś konsultacje w tej sprawie były prowadzone jeszcze w 2012 roku. W planach ma on być prowadzony etapami, aż do ul. Lotników Alianckich. W ubiegłym roku osiedle Kolonie Laski zyskało trakt przy ul. Wesołej.

Kilka dni temu, gdy prace już się zaczęły, zaprotestowały trzy rodziny mające domy przy rozpoczętej inwestycji. Jako powód protestu początkowo podawały m.in. obawę o podjazdy wybudowane przez siebie, na swoim terenie. W tej grupie znalazł się między innymi były radny miejski w latach 2010-13.

W poniedziałek 23 kwietnia na prośbę mieszkańców osiedla, proszących o wznowienie inwestycji odbyło się spotkanie w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4, w którym wziął udział dyrektor Zbigniew Białkowski, szef Departamentu Infrastruktury i Oświaty w Magistracie oraz Małgorzata Szymańska-Dereń, naczelnik Wydziały Inwestycji i Zagospodarowania Przestrzennego.

– Prosimy o kontynuowanie budowy – apelowali mieszkańcy osiedla Kolonia Laski. – Jeśli są pieniądze w budżecie i plany to trzeba wykonać inwestycję. Jeśli teraz zostanie wstrzymana, to możemy się nie doczekać nowego chodnika w ciągu najbliższych lat. A jest on bardzo potrzebny nie tylko kilku rodzinom ze Staszica, ale głównie dla bezpieczeństwa dzieci.

Przeciwnicy przekonywali, że lepszym pomysłem byłoby wybudowanie chodnika po drugiej stronie ulicy, od strony lasu. To ich zdaniem jest bardziej racjonalne. Były radny przekonywał, że pieniądze z budżetu można przenieść do niewygasających wydatków na przyszły rok.

To bardzo oburzyło jego sąsiadów, którzy wskazywali, że plany są dobre, a chodnik po tej stronie ulicy jest konieczny.

– To rada wprowadziła pieniądze do budżetu i zatwierdziła budowę, która powinna być realizowana – podsumował Andrzej Chodań, wiceprzewodniczący rady miasta i mieszkaniec Kolonii Laski. – A ustalenia w tej sprawie były prowadzone w czasach kadencji byłego radnego, który teraz się sprzeciwia budowie.

Jego adwersarz przekonywał, że to nie jest prawda, bo w 2012 „jego” rada miasta została odwołana. Jednak zebrani szybko mu przypomnieli, że referendum, w którym mieszkańcy Żagania odwołali byłego burmistrza Sławomira Kowala i całą radę, miało miejsce 17 lutego 2013 roku.

Podczas zebrania mieszkańcy osiedla wręczyli Z. Białkowskiemu i M. Szymańskiej-Dereń petycję, podpisaną przez 60 osób, w której proszą o kontynuację rozpoczętej inwestycji, mimo protestów czterech osób.

– Budowa będzie kontynuowana zgodnie z wolą większości mieszkańców dzielnicy, którzy złożyli petycję do burmistrza – wyjaśnia M. Szymańska-Dereń. – Na spotkaniu ponownie wskazali, że zaproponowany przez magistrat przebieg chodnika jest dla nich logiczny i racjonalny. Prace ruszą w najbliższym czasie.

Małgorzata Trzcionkowska

Fot. Małgorzata Trzcionkowska

Podczas spotkania mieszkańcy osiedla głównie spierali się ze sobą. Dyrektor Zbigniew Białkowski i naczelnik Małgorzata Szymańska-Dereń odpowiadali na ich pytania.

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.