Jednym z najważniejszych punktów podczas ostatniej sesji Rady Miasta Żagań (25 maja) było przesunięcie funduszy na przebudowę kanalizacji deszczowej w strefie przemysłowej przy ul. Asnyka. Bez dodatkowych prac uzbrojenie strefy stanęłoby pod znakiem zapytania.

Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku została podpisana historyczna umowa na dofinansowanie uzbrojenia i budowy dróg w strefach przemysłowych Żar, Żagania oraz gmin wiejskich Żary i Żagań. Całkowita wartość projektu to ponad 26 mln zł, a konkretnie 26.110.716 zł. Kwota dofinansowania to 20.250.759 zł, czyli 85 proc. wartości całego projektu. Podpisanie było konsekwencją utworzenia w 2014 roku Żagańsko-Żarskiego Obszaru Funkcjonalnego, który w styczniu 2015 roku został poszerzony o gminy wiejskie Żary i Żagań.

Dzięki umowie, na swoją strefę przy ul. Asnyka Żagań zyska dofinansowanie z Unii Europejskiej w wysokości aż 11 mln zł, a cały projekt naszej strefy jest wart ok. 13,5 mln zł.

Na placu budowy w strefie pracuje już wykonawca. Okazało się, że nowej, budowanej obecnie kanalizacji nie można wpiąć do istniejących rur, które są pozapadane. – Stara kanalizacja powstała w 2010 roku – tłumaczyła Małgorzata Szymańska-Dereń, naczelnik Wydziału Inwestycji i Zagospodarowania Przestrzennego. – Powodem mogło być nieodpowiednio zagęszczone podłoże. Sprawa jest bardzo pilna.

Na przebudowę starej kanalizacji potrzeba prawie 120 tys. zł, które zostały przesunięte z innych paragrafów. – Staraliśmy się znaleźć, ale nie kosztem ważnych zadań, potrzebnych ludziom – zaznaczyła skarbnik Teresa Łapczyńska.

Część radnych żądała poszukiwania winnego. M. Szymańska-Dereń tłumaczyła, że to będzie analizowane. Jednak sprawa jest świeża i należy pilnie ją załatwić.

O głos poprosił Andrzej Pilimon, prezes Żagańskich Wodociągów i Kanalizacji który wskazał, że nie można zwlekać i dopuścić do sytuacji, gdy wykonawca zejdzie z placu budowy. Szukanie nowego i przedłużanie czasu inwestycji z pewnością znacznie podniosłoby koszty całego przedsięwzięcia, na co miasta nie stać.

Ostatecznie za kontynuacją budowy w strefie było 11 radnych. Dwóch było przeciw, zaś pięciu wstrzymało się od głosu.

Podczas sesji ustalono między innymi wysokość całodziennej stawki wyżywienia dziecka w miejskim żłobku na 5,50 zł, radni podjęli uchwałę o przeznaczeniu 250 tys. zł na pomoc powiatowi żagańskiemu przy budowie chodników na ul. Kolejowej, wyrazili zgodę na nabycie działki przy ul. Kożuchowskiej, a także na zaciągnięcie kredytu na modernizację targowiska miejskiego przy ul. Sportowej, w sumie na ok. 1,2 mln zł. Dofinansowanie do przedsięwzięcia to ok. 900 tys. zł. Miasto najpierw musi zapłacić za inwestycję, żeby otrzymać dotację, która pozwoli na zwrot części kredytu.

Na targowisku przy ul. Sportowej zostanie wybudowany budynek handlowy i socjalny. Teren zostanie zagospodarowany i utwardzony. Zyska oświetlenie, elementy małej architektury i zieleń. Przedsięwzięcie będzie współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020.

Mimo iż decyzja o dofinansowaniu już zapadła, to jeden z radnych skonstatował, że po rozmowach z ludźmi wie, iż modernizacja targowiska przy Sportowej nie jest potrzebna. Bardziej przydałby się remont targowiska przy Rybackiej. – Na ten temat rozmawiamy już od dawna – odpowiedziała M. Szymańska- Dereń. – Inwestycja przy Rybackiej jest problematyczna z uwagi na zabytkowe mury obronne i związane z tym uzyskanie zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Otrzymaliśmy dofinansowanie na targowisko przy Sportowej i warto z niego skorzystać. Analizujemy miejsca zastępcze dla handlujących.

To nie przekonało radnego, który stwierdził, że „to budzi wątpliwości wśród jego osoby”.

Małgorzata Trzcionkowska

Fot. Adam Żyworonek

Program sesji był bardzo bogaty. Zawierał 13 punktów.

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.