Strasząca od 10 lat dziura w Rynku właśnie zniknęła. Zagospodarowano teren, który od dekady straszył turystów oraz mieszkańców Żagania. Najpierw rozebrano szpecący płot i zasypano niebezpieczną dziurę. Jak wygląda teraz centrum miasta? Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć oraz spacerów – aktywnego korzystania z nowego skweru wypoczynkowo-rekreacyjnego w Żaganiu.
Przypomnijmy, że dziura w Rynku ogrodzona paskudnym, blaszanym płotem straszyła w żagańskim Rynku przez 9 lat. Teren został sprzedany w 2008 roku przez ówczesne władze miasta firmie Poli-Eco. Działka w samym centrum miasta miała 1.180 metrów kw. powierzchni. W planach była tam galeria handlowa.
Pierwsza wpłata roczna za użytkowanie wieczyste gruntu, wraz z podatkiem opiewała na 366 tys. zł. Kolejne opłaty ustalono na 3 proc. ceny gruntu z podatkiem VAT, czyli 43.920 zł rocznie, płatne do 31 marca każdego roku. Razem przez dziewięć lat uzbierało się 761 tys. zł. Do budowy nigdy nie doszło. W Rynku pozostały jedynie wykopy po pracach archeologicznych, które przez lata zasłaniał przerdzewiały, blaszany płot.
Decyzja o przejęciu „dziury” przez miasto zapadła podczas sesji nadzwyczajnej w środę 17 maja 2017 roku. Dotychczasowy właściciel zawarł u notariusza umowę przedwstępną z prywatnym przedsiębiorcą na sprzedaż działki, za 560 tys. zł. Miasto skorzystało z prawa pierwokupu, aby przywrócić działkę w centrum naszemu miastu.
Tekst: Agnieszka Zychla i Małgorzata Trzcionkowska
Foto: Adam Żyworonek