Jednym z ważniejszych punktów sesji z 11 września było sprawozdanie z wykonania budżetu za pierwsze półrocze 2018 roku. Oprócz tego radni zapoznali się m.in. z informacjami spółek ŻTBS i ŻWiK oraz informacją o gospodarce mieszkaniowej w mieście. 

W porządku ostatniej sesji znalazł się między innymi projekt uchwały o nadaniu imienia nowemu skwerowi, po „dziurze w Rynku” (która straszyła przez dziewięć lat). Będzie on upamiętniał zmarłego 12 czerwca 2018 roku księdza kanonika dra Władysława Kulkę.

Rada zajęła się też m.in. ustaleniem tygodniowego, obowiązkowego wymiaru godzin zajęć psychologa, pedagoga, logopedy, itp.

– Uchwała wynika wprost ze zmian w Karcie Nauczyciela, do której musimy dostosować nasze przepisy – wyjaśniła Magdalena Wiadomska-Łażewska, sekretarz miasta. To przekonało większość radnych (w sesji brało udział 18 osób), jeden wstrzymał się od głosu.

Osiem projektów unijnych

– W tym roku realizujemy aż osiem projektów z udziałem środków zewnętrznych, w tym trzy edukacyjne – wyliczyła skarbnik Teresa Łapczyńska.

W projekcie komunikacyjnym, realizowanym wspólnie z partnerami dofinansowanie wynosi ok. 3,87 mln zł, w projekcie uzbrojenia strefy gospodarczej dofinansowanie to ok. 3,716 mln zł, na projekt pałacowy, w którym zawarta jest m.in. rewitalizacja fontann, elewacji i kominów pałacu oraz sali Inter ok. 1,550 mln zł, na rewitalizację pałacyku przy ul. Jana Pawła 7 dotacja będzie wynosiła ok. 2,949 mln zł. Skarbnik dodała do inwestycji również odnowę targowiska przy ul. Sportowej, ale w tym roku nie można się spodziewać otrzymania dotacji, ponieważ na razie nie udało się wyłonić wykonawcy prac.

Nowy projekt edukacyjny w ramach Erasmus Plus będzie realizować Publiczna Szkoła Podstawowa nr 5. W ciągu trzech lat jego trwania uczniowie będą m.in. mogli skorzystać z wyjazdów do szkół wielu krajach.

Do 30 czerwca dochody budżetu miasta zostały zrealizowane w wysokości 50,417 mln zł, czyli w 47,5 proc. Wydatki stanowiły 56,944 mln zł, to 45,44 proc.

Rynek wykonawców

W tym roku w planach miejskich była przebudowa placu przy ul. Sobieskiego, z własnych środków, ale mimo rozpisania kilku przetargów nie znaleziono firmy, która wykonałaby prace.

– U nas „na stole leży” 4,5 mln zł na inwestycje – powiedział burmistrz Daniel Marchewka. – Ogłaszamy przetargi, ale nie ma chętnych. To nie dotyczy tylko Żagania, ale całej Polski. Na modernizację pl. Sobieskiego były aż trzy przetargi, ale nie zgłosiła się żadna firma. Wobec tego środki zaplanowane na ten cel zostaną przeznaczone na budowę drogi do strefy przemysłowej, ponieważ w trakcie inwestycji pojawiły się nowe koszty.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce dodatkowo poszerzenia zjazdu i utwardzenia skarpy. To wynikło z najnowszych uzgodnień, których nie było podczas zatwierdzania planów.

– Mamy sygnały od Zarządu Dróg Wojewódzkich, że odbyło się aż pięć przetargów na remont chodnika przy ul. Jana Pawła II w Żaganiu – dopowiedziała M. Szymańska-Dereń. – Niestety, nie znaleziono wykonawcy.

Woda w Żaganiu jest

W punkcie poświęconym informacji o działalności Żagańskich Wodociągów i Kanalizacji tylko jedno pytanie dotyczyło dostaw wody na terenie Żagania, w rejonie Osiedla na górce.

Andrzej Pilimon, prezes ŻWiK odpowiedział, że przewidziana modernizacja sieci jest w planach spółki, ale zasadnym jest przeprowadzenie prac podczas remontu nawierzchni ul. Sosnowej i Świerkowej.

Postępowanie przygotowawcze trwa.

– Liczymy, że uda nam się znaleźć wykonawcę – dodała M. Szymańska-Dereń.

Pytania o Bożnów, Tomaszowo i Jelenin

Zdziwienie wśród zebranych wywołały pytania kilku radnych miejskich opozycji, którzy nie interesowali się działaniami spółki w Żaganiu, za to podczas sesji pytali o wodę w gminie wiejskiej, a szczególnie w Jeleninie, Bożnowie, Dzietrzychowicach i Tomaszowie. – Wiem, że odbyło się zebranie w gminie w tej sprawie, w którym brał udział radny miejski – odpowiedział prezes A. Pilimon. – Niestety, nie mogłem wyjaśnić podawanych tam nieprawdziwych informacji, ponieważ nie zostałem zaproszony na spotkanie. Nie byłem też zapraszany na posiedzenia komisji, czy sesje radnych gminy. A szkoda, ponieważ z wieloletniego planu inwestycyjnego, uchwalonego przez samorząd, gmina wiejska wycięła modernizację ujęcia w Tomaszowie oraz modernizację sieci w Bożnowie i Tomaszowie.

O tym, co spółka zrobiła na terenie gminy wiejskiej i jakie działania podjęła, aby poprawić stan wodociągów gminnych opowiedział wiceprzewodniczący Rady Miasta Żagań Cyprian Maszlong, który jest pracownikiem ŻWiK.

– Modernizacja całego ujęcia to koszt od 3 do 5 mln zł – dodał A. Pilimon. – Gdybyśmy nie musieli płacić gminie podatku od nieruchomości w wysokości 800 tys. zł rocznie, to moglibyśmy przeznaczyć te fundusze na inwestycje. Robimy wiele i tak, ale moglibyśmy zrobić więcej.

Część radnych miejskich dopytywała, czemu w wiejskich wodociągach pojawia się bakteria E-coli. Prezes odpowiedział, że jednym z głównych powodów jest wylewanie szamba z beczkowozów do rowów w pobliżu starej oczyszczalni ścieków, blisko ujęcia wody.

Bezpłatna komunikacja nie wszystkim się podoba

Od 3 września na terenie miasta kursują w dni robocze trzy bezpłatne linie i jedna w weekendy. To program pilotażowy, zapowiadany od roku. Jest on prowadzony przez Miejski Zakład Komunikacji, a współfinansowany przez miasto. We wrześniu MZK na własny koszt zamierza sprawdzić ile osób korzysta z bezpłatnej komunikacji, jakie są jej koszty i czy trasy są dostosowane do potrzeb mieszkańców, którzy z niej korzystają.

Umowa z miastem opiewa na okres od października do końca 2018 roku. – Wprowadziliśmy program we wrześniu, ponieważ w tym miesiącu rozpoczyna się nauka w szkołach, ustalane są też rozkłady jazdy – wyjaśniał prezes MZK Dariusz Frejman. – Dopiero po miesiącu będziemy mogli ocenić wstępnie jego funkcjonowanie.

-Czemu we wrześniu? Program miał być wprowadzony dla uczniów w czasie wakacji – dociekał radny Henryk Sienkiewicz. – Pierwsze słyszę, aby program pilotażowy dla uczniów miał być prowadzony w wakacje – odpowiedział D. Frejman.

Co ze Szprotawą i Żarami?

Kilku radnych miejskich sugerowało, że przez wprowadzenie bezpłatnych linii na terenie miasta zostały zlikwidowane kursy na terenie ościennych gmin. Radny Dariusz Jadach stwierdził, że on osobiście prowadził na ten temat rozmowy z władzami sąsiednich samorządów. Między innymi z gminy wiejskiej. – Jako kto? – usiłowali dopytać radni.

– Powodem zawieszenia, a nie likwidacji części kursów na terenie powiatu żagańskiego były braki kadrowe – wyjaśnił D. Frejman. – Ubyło nam aż pięciu kierowców, większość przeszła na emeryturę. Jeździli oni na liniach podmiejskich. Przez cały czas szukamy nowych kierowców. Jeśli uda się znaleźć chociaż czterech, to zawieszone kursy zostaną przywrócone.

Prezes wskazał, że podobne problemy ma również żarski przewoźnik, który zawiesił aż 46 kursów. – Szkoda, że to nie wzbudziło państwa zainteresowania – dodał.

– Skoro jest problem z kierowcami, to może lepiej zrezygnować z programu pilotażowego – sugerował radny Sebastian Kulesza.

– Na liniach miejskich, w Żaganiu obsada kierowców jest taka sama. Nie brakuje pracowników – odpowiedział prezes.

– Ja rozmawiam z ludźmi – podsumował Andrzej Chodań, wiceprzewodniczący rady. – Osoby najuboższe są bardzo zadowolone z bezpłatnych linii autobusowych na terenie Żagania.

– Miasto to nie przedsiębiorstwo, które musi jedynie osiągać zyski – dodała przewodnicząca Wanda Winczaruk. – To również ludzie. Najsłabszym trzeba pomóc.

Przed końcem kadencji odbędzie się jeszcze jedna sesja. Jej najważniejszym punktem będzie uchwalenie nowego statutu, który będzie obowiązywał nową radę. To wynika ze zmian w ustawie samorządowej.

Małgorzata Trzcionkowska

Fot. Adam Żyworonek

Przedostatnia sesja w tej kadencji trwała ponad pięć godzin.

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.