W środę 13 czerwca o godz. 16. 30 na Stadionie Arena w Żaganiu (ul. Kochanowskiego 6) rozegrano lubuski finał Pucharu Polski w piłce nożnej. Na boisku naprzeciwko siebie stanęły zespoły Lechii Zielona Góra i ŁKS Łęknica. Zwyciężyli trzecioligowcy z Zielonej Góry 4:0. Przy tej okazji warto wspomnieć o pamiętnym finale Pucharu Polski z roku 1965. Wtedy to zespół Czarnych Żagań grał w finałowym meczu w. . . Zielonej Górze z Górnikiem Zabrze. Rezultat meczu był dokładnie taki sam jak wczorajszy. Wielki Górnik wygrał 4:0. Inny był jednak szczebel tych rozgrywek. . . Relacja w Radiu Zachód Zwycięzca żagańskiego meczu awansuje do rundy przedwstępnej Pucharu Polski na szczeblu krajowym, gdzie może już rywalizować z zespołami drugoligowymi. Pewną niespodzianką jest obecność w finale zespołu ŁKS Łęknica, który na co dzień gra w klasie okręgowej, grupie zielonogórskiej. W ćwierćfinale PP łękniczanie pokonali lokalnego rywala -trzecioligowy Promień Żary, który był w tym sezonie niezwykle blisko awansu do II ligi. Gdy jednak popatrzymy na skład ŁKS-u, jego obecność w finale nie będzie już tak nadspodziewana. W swoich szeregach zespół z Łęknicy ma tak doświadczonych graczy, jak mający za sobą doświadczenia na drugoligowych boiskach Dariusz Piechowiak, czy Wojciech Glanc, a także doskonale znani w lubuskim Paweł Siciński, czy Marcin Bełz. Lechia to trzeci zespół w tegorocznej rywalizacji na trzecioligowym froncie. Zielonogórzanie w trzech meczach okręgowego Pucharu Polski stracili zaledwie jedną bramkę, zdobywając ich aż dziesięć. Co ciekawe na listę strzelców wpisało się aż ośmiu piłkarzy, co pokazuje, jak wyrównanym składem dysponuje trener Tomasz Trubiłowicz. Co do strzelców, najskuteczniejszy zawodnik zielonogórskiej jedenastki to Michał Kojder, który w trzecioligowym sezonie zdobył dla Lechii 10 goli. Organizatorami meczu finałowego PP są Lubuski Związek Piłki Nożnej, Pałac Książęcy w Żaganiu Sp. z o. o. oraz Miasto Żagań. Sponsorami są MPOiRD Sp. z o. o. w Żaganiu oraz ŻWiK Sp. z o. o. w Żaganiu.