– Medal „Zasłużony dla Miasta Żagania” to najwyższe odznaczenie, jakie mamy i mogliśmy przyznać generałowi dywizji Jarosławowi Mice – powiedział burmistrz Daniel Marchewka podczas ostatniej sesji rady miejskiej (19 stycznia). – Jesteśmy zaszczyceni, że możemy współpracować z Czarną Dywizją.

W uroczystości podczas sesji samorządu wzięli udział wszyscy dowódcy jednostek 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej oraz sztabu. Radni podjęli jednogłośnie uchwałę o przyznaniu gen. dyw. J. Mice medalu „Zasłużony dla Miasta Żagania”. Akt nadania w imieniu rady podpisała przewodnicząca Wanda Winczaruk. Uhonorowany otrzymał wraz z medalem dyplom oraz diabła Czarnej Dywizji, autorstwa Jerzego Kupczyka.  

– Ostatnie dni w Żaganiu pokazały, że w zimie nie musi być zimno – stwierdził burmistrz, który był wnioskodawcą uhonorowania generała medalem. – Pokazały one, że ciężka praca i żołnierski trud mogą przynieść efekty nie tylko dla Czarnej Dywizji, ale również dla całego miasta. Pod wnioskiem podpisałem się nie tylko ja i rada miasta, ale również 26 tys. mieszkańców. A ci, którzy mogli poznać dowódcę i z nim pracować, z pewnością podpisali się obydwoma rękami. Przyjęliśmy 119 leopardów 2A5, a teraz żołnierzy amerykańskich. Dzięki wojsku Żagań jest widoczny na mapie Polski i świata.

Gen. dyw. J. Mika jest szefem 11 LDKPanc od 17 lutego 2014 r. – Muszę przyznać, że gdy jeszcze byłem w szkole oficerskiej, to bardzo wystrzegałem się Żagania – powiedział generał. – Ale gdy tutaj trafiłem, od razu zrozumiałem, że to wspaniałe miejsce. Coś jest w powiedzeniu, że tutaj właśnie bije pancerne serce Polski.

Dowódca żartobliwie zaznaczył, że przyznawanie odznaczeń może oznaczać odejście z miasta. – Ale ja nie jestem zainteresowany opuszczeniem Żagania – podkreślił. – Mam podpisany kontrakt do końca roku i zamierzam go wypełnić. Co będzie dalej, jeszcze nie wiadomo. Czuję się zobowiązany wobec swoich podwładnych, jak i wobec miasta stacjonowania 11LDKPanc.

Gen. Mika bardzo mocno podkreślił, że odbiera przyznanie medalu jako honor dla siebie, ale również dla jego dowódców, oficerów i żołnierzy, bez których Czarna Dywizja nie odniosłaby sukcesu i nie zajmowała takiej pozycji w naszej armii oraz NATO. Mówił, że to właśnie oni pracują na sukces dowódcy, który faktycznie jest sukcesem zbiorowym, a nie jednego człowieka.

Zebrani podkreślali doskonałą współpracę wojska ze społecznością lokalną, jego udział we wszystkich, ważnych wydarzeniach kulturalnych i sportowych, a także umiejętność integrowania ludzi. W Żaganiu praktycznie każda rodzina jest związana z wojskiem.

 Medal „Zasłużony dla Miasta Żagania” nadawany jest od 2003 roku, zgodnie z uchwałą Rady Miasta Żagań. Dotychczas otrzymało go 17 osób, które w znaczący sposób wpływają na rozwój naszego miasta, promują dobry wizerunek Żagania i mieszkańców oraz w wyjątkowy sposób przyczyniają się do jego promocji w kraju i poza granicami.

Uchwała nie określa reguł co do częstotliwości przyznawania tego wyróżnienia. Istotnym elementem procesu uhonorowania jest uzasadniony wniosek wraz z niezależnymi opiniami co najmniej dwóch osób lub instytucji.

Na liście osób wyróżnionych medalem „Zasłużony dla Miasta Żagania” znajdują się  nasi przyjaciele z miast partnerskich, politycy, naukowcy i sportowcy. Wśród nich można wymienić między innymi nieżyjącego już, znakomitego trenera młodzieży Ludwika Zająca, byłego dowódcę 11 LDKPanc. gen. bryg. Aleksandra Bortnowskiego, Wandę Król, nauczycielkę, pedagoga i dyrektora szkoły, profesora Petera Paula Kluge, który jest ambasadorem Żagania za granicą i wspaniałym naukowcem. Do tego szacownego grona 19 stycznia dołączył również przyjaciel Żagania, generał Jarosław Mika.

(mt)