– Ferie w bibliotece spędzam już po raz czwarty – mówi 13-letnia Małgosia Myczkowska. – Jest aktywnie, wesoło i nie trzeba być cicho. Zwiedzamy miasto i wspólnie się bawimy. Starsi pomagają młodszym z własnej inicjatywy. Bez żadnego przymusu.

– Mamy w tej chwili 34 dzieci – wylicza bibliotekarka Alicja Ptasińska. – Chętnych było ok. 50, ale mamy ograniczoną ilość miejsca i nie mogliśmy przyjąć wszystkich. Ale za tydzień dzieci się wymienią i będą przychodzić kolejne.

9-letnia Ola Cechoska po raz pierwszy spędza ferie w bibliotece. – Bardzo mi się tutaj podoba – zaznacza. – Jest wiele zabaw i śmiechu.

11-letania Daria Szymczak trzeci raz bierze udział w zimowych zajęciach w oddziale dla dzieci i młodzieży Miejskiej Biblioteki Publicznej w Żaganiu. – Chętnie tu przychodzę, bo jest miła atmosfera i można głośno się bawić.

– Nasze dzieciaki są wspaniałe – chwalą się bibliotekarki A. Ptasińska i Bożena Maksymowicz. –  Są koleżeńskie, pomagają sobie wzajemnie i doskonale się bawią. Codziennie od godz. 11.00 organizujemy dla nich zabawy w bibliotece. Ważną częścią zajęć są również spacery do miasta i do parku. Będziemy też na basenie Arena i w wielu innych, ciekawych miejscach.

W tym roku tematem przewodnim ferii w bibliotece jest Pipi Pończoszanka – bohaterka książek Astrid Lindgren. Poznawanie jej przygód i wspólne czytanie książek. W środę 1 lutego oddział dla dzieci i młodzieży zamienił się w salon fryzjerski. Dziewczynki czesały śmieszne fryzury, przywodzące na myśl włosy Pipi. Chłopcy rysowali bohaterkę zajęć. 

(mt)

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.