Dzieci z Miejskich Przedszkoli nr 2 i nr 6 odwiedziły Szkołę Podstawową nr 4 na osiedlu Kolonia Laski. Część z nich od 1 września rozpocznie tutaj naukę.

W czwartek (23 lutego) szkoła zaprosiła dzieci na Dzień Otwarty. Uczniowie przygotowali dla swoich przyszłych kolegów przedstawienie teatralne z udziałem aktorów i pacynek pod tytułem „Legenda o smoku wawelskim”. Były wspólne tańce, zabawy i zajęcia szkolne. – Ja już wiem, że pójdę do PSP nr 7 – powiedział nam Kamil z MP nr 6. – Ale ta szkoła też jest całkiem fajna. Mógłbym się tutaj uczyć.

Olek również chodzi do MP 6 i w jego rejonie jest „siódemka”. – Nie mogę się doczekać pójścia do szkoły – zaznaczył. Wtórowała mu Julka, która też szykuje się do pierwszego dnia nauki szkolnej.

– U nas jest różnie – tłumaczą Edyta Szot-Sokołowska i Urszula Jurasik, nauczycielki z MP nr 2. – Część dzieci pójdzie do najbliższych szkół, czyli do PSP nr 2 i nr 1, ale część będzie się uczyć w „siódemce” i „piątce”. Dwoje dzieci będzie uczęszczało do PSP nr 4 na Kolonii Laski.

– Nasza szkoła jest wesoła, kolorowa i rodzinna – zaznacza Agata Synowiec, dyrektorka placówki. – Jesteśmy też przyjaźni dla dzieci z dysfunkcjami. Tutaj wszyscy się znamy, a nauczyciel ma czas, aby dotrzeć do każdego dziecka.

Od 1 września placówki oświatowe czeka rewolucja, związana z wprowadzeniem ośmioklasowych szkół powszechnych i likwidacją gimnazjów. W Żaganiu zostaną zlikwidowane dwa gimnazja, wchodzące w skład zespołów szkół. Przy ul. Żarskiej pozostanie Publiczna Szkoła Podstawowa nr 7 z oddziałami gimnazjalnymi, które będą istniały do naturalnego wygaszenia, dopóki dzisiejsi pierwszoklasiści nie zakończą nauki w trzeciej klasie. Podobnie sytuacja będzie wyglądała z Gimnazjum nr 2 przy ul. Nocznickiego, które zostanie „wchłonięte” przez PSP nr 5.

Jak zapewnia dyrektor Zbigniew Białkowski, szef Departamentu Oświaty i Infrastruktury w magistracie, w ciągu nadchodzących dwóch lat rewolucyjne zmiany nie dotkną nauczycieli i uczniów, ci ostatni pozostaną w swoich dotychczasowych placówkach i obwodach szkolnych. Kłopoty zaczną się dopiero w trzecim roku, gdy do klas czwartych trafią dzieci z obecnych, nielicznych klas pierwszych. Odejdzie również 10 oddziałów gimnazjalnych. – Będziemy się starać, żeby ani nauczyciele, ani pracownicy obsługi nie tracili pracy – podkreślił. – Żeby ewentualne straty były możliwie najmniejsze. Sieć również pozostanie bez zmian, żeby uczniowie nie musieli dojeżdżać do oddalonych szkół.

(mt)

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.