W poniedziałek (10 kwietnia 2017), na placu gen. Maczka, wraz 11 Lubuską Dywizją Kawalerii Pancernej uczciliśmy 77. rocznicę zbrodni katyńskiej oraz siódmą rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem.

– Gdy po zsyłce na Sybir wróciłam do Polski i trafiłam do Żagania, miałam 17 lat – opowiada Maria Jastrzębska (89 lat), szefowa żagańskiego koła związku Sybiraków. – Wówczas oficjalna propaganda mówiła, że w 1940 roku prawie 22 tysiące Polaków, w tym ponad 10 tysięcy oficerów wojska i policji zabili Niemcy. Nie wolno było mówić inaczej. Pracowałam w fabryce, gdy podszedł do mnie jeden z kierowników i w tajemnicy powiedział: dziecko, nie wierz w to. Tej zbrodni winni byli sowieci. Rozglądał się przy tym na boki, czy ktoś nas nie podsłuchuje.

Piotr Gubernator (93 lata) wspomina datę 10 kwietnia 2010 roku. – Tego dnia słuchałem wiadomości – zaznacza. – Relacjonowali, że samolot z naszą delegacją leci na uroczystości. Gdy usłyszałem, że była katastrofa i prawdopodobnie wszyscy zginęli, aż się poderwałem na nogi. To było nie do uwierzenia, to była straszna tragedia.

– II wojna światowa i zbrodnia katyńska wpisały się w życie Polaków ogromnym cierpieniem – zaznaczył burmistrz Daniel Marchewka. – Katastrofa smoleńska zabrała najważniejszych ludzi w państwie. Tragedia zabrała wszystkich. Niezależnie od ich światopoglądu i ideologii. Winni jesteśmy im pamięć i szacunek.

Nazwiska 96 osób, które zginęły w katastrofie odczytał Leszek Maćkowiak, prezes Zarządu Związku Inwalidów Wojennych RPW, a uczniowie żagańskich szkół trzymali zdjęcia ofiar.

Uroczystość zakończyła salwa honorowa i złożenie wiązanek kwiatów pod pomnikiem na pl. generała Maczka.

Przypomnijmy, że ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, w Charkowie i we wsi Bykownia koło Kijowa. Do tej pory jeszcze nie ujawniono wszystkich ofiar, które zostały pogrzebane prawdopodobnie na Białorusi. Polaków rozstrzeliwano w wielkiej tajemnicy. W 1943 roku zbiorowe groby w Katyniu zostały ujawnione, ale propaganda radziecka twierdziła, że morderstwa były dziełem nazistów.

Sowieci zastrzelili polskich oficerów, podoficerów, szeregowych Wojska Polskiego. Policjantów, naukowców, lekarzy, inżynierów, prawników, nauczycieli, urzędników państwowych, przedsiębiorców i wielu innych. Ok. 25 tys. rodzin ofiar zbrodni katyńskiej z terenu zajętego przez Armię Radziecką wysiedlono w kwietniu 1940 roku do Kazachstanu.

10 kwietnia 2010 roku prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką i dostojnikami państwowymi poleciał samolotem na uroczystości upamiętniające zbrodnie przeciwko narodowi polskiemu. Wszyscy zginęli w katastrofie lotniczej.

(mt)

©℗ Materiał oraz zdjęcia są chronione prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie artykułu i zdjęć tylko za zgodą Urzędu Miasta Żagań.