W okolicach wieży Bismarcka trwają prace archeologiczne. Stanowią one kontynuację zeszłorocznych badań, prowadzonych w miejscu dawnych straceń przez grupę badaczy pod przewodnictwem dra Daniela Wojtuckiego z Uniwersytetu Wrocławskiego. W skład zespołu badaczy weszła ponownie Magdalena Majorek, archeolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz archeolog Bartosza Świątkowski (Uniwersytet Gdański). Rok temu udało się odsłonić relikty architektury kamiennej. Obecnie pogłębiono wykop, odsłaniając kamienną ścianę, element dawnej wieży przekształconej na szubienicę. Wokół miejsca straceń  odkryto nowe szczątki oraz przedmioty zabytkowe (ceramiczne i metalowe – np. ogniwa łańcucha przytrzymujące ciała wisielców w odpowiedniej pozycji, aby na długo ich widok sprawiał odpowiednie wrażenie na podróżnych, przemieszczających się poniższym traktem).

2 maja 2019 roku Zastępca Burmistrza Sebastian Kulesza odwiedził miejsce badań. Magdalena Majorek wskazała odkryte wykopaliska, drzewo wisielcze z licznymi pod nim fragmentami ludzkich kości i metalowych mocowań, odsłoniętą ścianę szubienicy, potwierdzającą wcześniejsze przypuszczenia badaczy, dotyczące lokalizacji obiektu. Doktor Daniel Wojtucki przypomniał najsłynniejszą egzekucję, która odbyła się w tym miejscu w 1575 roku. Wielokrotny morderca Pusch Peter (“pożeracz serc”) został po torturach nabity na pal i skazany tym samy na śmierć w męczarniach za wielokrotne i okrutne morderstwa, dokonywane często na ciężarnych kobietach.

6 maja 2019 roku miejsce badań archeologicznych odwiedził przedstawiciel Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który wydał pozwolenie na prowadzenie prac. Pobyt zespołu archeologów w Żaganiu możliwy okazał się dzięki wsparciu miasta. Owoce badań dotyczących miejsc straceń na Śląsku w formie publikacji przekazane zostaną następnie Urzędowi Miasta, a my z przyjemnością podzielimy się nimi z Państwem