Tak naprawdę wygląda baza przy ulicy Miodowej

Odkąd przeniesiono siedzibę ZGM z ulicy Miodowej do budynku dworca (decyzją poprzedniego włodarza Daniela Marchewki) bez koncepcji zagospodarowania przestrzeni, pomieszczenia i teren zakładu stały niezagospodarowane. Brak nadzoru nad obiektem wielokrotnie podnoszono w mediach. Burmistrz Andrzej Katarzyniec zdecydował, że puste budynki oraz teren, który w tej chwili stoi otwarty dla wszystkich, należy przekazać pod opiekę spółce MPOiRD. Oprócz prawidłowego zabezpieczenia placu i budynków przy ulicy Miodowej (teraz bez kontroli wchodzą tam “nieproszeni goście”), zagospodarowane zostaną odpowiednio puste budynki znajdujące się na bazie. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania i Robót Drogowych Sp. z o.o. systematycznie powiększa swój tabor, a dotychczasowa lokalizacja w centrum miasta blokuje rozwój firmy.  W formie aportu teren i budynki należące do ZGM w Żaganiu przekazane zostaną spółce. Aby móc uporządkować teren i dokonać aktu “przekazania własności”, poinformowano o wypowiedzeniu dzierżawy najemcom korzystającym z pomieszczeń na ulicy Miodowej. Już podjęto czynności porządkowe. W trakcie opróżniania jednego z takich pomieszczeń, w którym składowane były meble pochodzące z eksmisji z lokali komunalnych, zrobiono zdjęcie, które rzekomo pokazuje “sytuację na ulicy Miodowej”. W ciągu dwóch dni wszystkie meble zostały wywiezione, ale tych informacji media (które pytały o sytuację w magistracie) nie opublikowały. Biorąc pod uwagę fakt, że na bazie zdeponowane jest wartościowe mienie należące do miasta, należy ją prawidłowo zabezpieczyć i przekazać jednemu zarządcy, który zadba o plac i budynki.

W związku z zapowiedzią otrzymania wypowiedzenia jeden z “pokrzywdzonych” najemców lokali przy ulicy Miodowej skarży się medialnie na podjęte działania. Informuje, jakoby poniósł koszty związane z doposażeniem dzierżawionych hal. Najemca nie wyjaśnia jednak, że doposażył własną działalność – zakupił materiały niezbędne do prowadzenia działalności w zakresie zagospodarowania odpadów, które powinny być na wyposażeniu punktu od początku jego funkcjonowania. Podjęte wydatki wynikały z obowiązujących przepisów o ochronie środowiska i nie stanowiły inwestycji w grunt czy infrastrukturę miejską. W trakcie kontroli prowadzonych przez miasto, zwrócono uwagę na nieprawidłowy sposób ogrzewania dzierżawionych pomieszczeń.

Wypowiedzenia dzierżawy otrzymali wszyscy najemcy, ponieważ cały teren wraz z budynkiem przekazany zostanie w formie aportu MPOiRD sp. z o.o. Wskazany przedsiębiorca wyraził chęć kupna terenu i budynku obecnej bazy MPOiRD, o czym poinformował osobiście burmistrza Andrzeja Katarzyńca, podkreślając, „że cena nie gra roli”.