2 listopada odbyła się edycja specjalna spaceru krajoznawczego Odkrywanie Żagania. Wydarzenie zgromadziło ponad 30 osób. Szlak żagańskich nekropolii był szczególną okazją do nawiązania łączności z lokalną historią poprzez ludzi, którzy zamieszkiwali miasto. Miał on symboliczny charakter – w trakcie jednego spotkania nie byliśmy w stanie odwiedzić wszystkich żagańskich cmentarzy ani wszystkich grobów osób, które zapisały się na kartach historii miasta.

Wśród wątków łączących miejsca i historie związane z zaplanowaną trasą należy wymienić – obok regionalistyki – przemysł i literaturę. Spacer rozpoczął się przy Pałacyku, w którym mieszkał żagański fabrykant Max Jonas. Trasa wiodła do XIX-wiecznego żagańskiego cmentarza komunalnego. Południowa część największej żagańskiej nekropolii została uroczyście otwarta w 1857 r. Należy do najciekawszych XIX-wiecznych założeń cmentarnych na terenie Środkowego Nadodrza. Układ cmentarza został wkomponowany w panoramę miasta.

Podczas postoju naprzeciw wieży dawnego kościoła ewangelickiego pw. Trójcy Świętej opowiedzieliśmy o miejscach pochówku protestanckich i katolickich członków rodziny książęcej Bironów. Następnie dotarliśmy na dawny cmentarz ewangelicki, który znajdował się w miejscu skweru przy kościele pw. św. Ducha. Spośród osób związanych z żagańskim przemysłem został na nim pochowany radca handlowy Fechner. W 1909 r. na terenie skweru postawiono granitowy obelisk upamiętniający dwóch żagańskich literatów: pisarza Carla Christiana Weisfloga (zm. 1828) oraz krytyka teatralnego, poetę i dramaturga Johanna Friedricha Schinka (zm. 1835). Po drodze zwiedziliśmy barokowy kościół pw. św. Ducha.

Na cmentarzu komunalnym odwiedziliśmy kwaterę żołnierzy z I wojny światowej, grobowiec rodziny Willmannów, żagańskich fabrykantów, następnie grobowiec, w którym została pochowana żagańska animatorka kultury Lechosława Ostrowska (28.04.1922–5.07.2017), grób żagańskiego pisarza Pawła Wiktorskiego (16.07.1913–17.10.1989) i groby żagańskich regionalistów: Mariana R. Świątka (1.02.1949–7.06.2017) oraz Jana Drozdowskiego (4.02.1950–27.08.1993). Odwiedziliśmy miejsce ostatniego spoczynku pierwszego powojennego burmistrza Żagania, powstańca wielkopolskiego Franciszka Waltera (3.08.1901–27.12.1987), a także wieloletniego prezesa speleoklubu Bobry Edwarda „Dziuśka” Kęska (11.08.1949–17.01.2010). W każdym z tych miejsc zapaliliśmy symboliczny ogień.

W czasie spaceru poruszaliśmy również tematy egzystencjalne, dotyczące ludzkich losów uwikłanych w historię, bezsensu i masowego charakteru wojny. Rozmawialiśmy o cmentarzach nieistniejących: o zlikwidowanym w latach 70. cmentarzu żydowskim czy o dawnym cmentarzu ewangelickim w dzielnicy Rybaki (niem. Fischendorf). Nawiązaliśmy także do cmentarzy wojennych.

Refleksji jaka towarzyszyła złożonej, często skomplikowanej historii miasta, towarzyszyło pytanie: „Nasze, czy nie nasze?!”. Chyba jedyna odpowiedź, jaka mogła paść w takich okolicznościach, dotyczyła równości wszystkich ludzi w obliczu spraw ostatecznych.

Przewodnikami spaceru byli: prowadzący spotkanie Mariusz Wieczerzyński oraz Halina Dobrakowska i Stanisław Byczkowski. Fotorelację przygotował Jan Mazur.

Materiał TVP Gorzów Wlkp. – “Lekcja historii w plenerze”

 

Foto: Jan Mazur, Tekst: Mariusz Wieczerzyński