BEZPIECZEŃSTWO OSÓB

W tym artykule chciałbym poruszyć kwestię skutecznej ochrony przed przestępcami, zwanymi potocznie „kieszonkowcami”. Aby skutecznie się przed nimi uchronić należy poznać kilka metod ich działania. Sprawcami kradzieży kieszonkowych są na ogół ludzie młodzi, ze znacznym udziałem kobiet, często nieletni a nawet dzieci.

Zawodowi złodzieje są zazwyczaj elegancko ubrani, często sprawiając wrażenie ludzi bogatych i kulturalnych. Jednocześnie bez tzw. „przesadyzmu” ażeby nie wyróżniać się z tłumu. Działają w tzw. „grupach przestępczych”, najczęściej 2-6 osobowych, mogą być spowinowaceni rodzinnie. Bardzo rzadko trafiają się sprawcy działający samotnie i to oni najczęściej wpadają w „ręce” Policji. Złodzieje czują się zawsze pewniej na terenie obcym niż w miejscu stałego zamieszkania.

Co do metod działania kieszonkowców, to jest ich wiele, ale do najbardziej popularnych należą takie techniki kradzieży jak:

  • „gołą ręką”- tzw. sposób klasyczny, polegający na wyjęciu palcami portfela po uprzednim otwarciu torebki lub np. zdjęcie drogiego zegarka, itp.,
  • “na kosę”- poprzez przecięcie żyletką torebki lub siatki, itp.,
  • „zza parawanu”- sprawcy w czasie kradzieży posługują się „zasłoną”, np. przewieszonym przez rękę płaszczem, itp.

Pamiętajmy jednak, że przed przystąpieniem do kradzieży sprawca dokonuje wyboru ofiary, obserwując dokładnie jej zachowanie, ubiór, miejsce przechowywania portfela czy też nominały banknotów, którymi przyszła „niefrasobliwa” ofiara płaci, np. w sklepie, itp. Potem to już pozostaje tylko wybrać miejsce kradzieży. Może to być zatłoczony peron, przystanek autobusowy, pociąg lub autobus albo pełen klientów sklep, kolejka, itp.

Przed samym dokonaniem kradzieży sprawcy „usypiają” czujność ofiary lekko ją dotykając, popychając- czyli aranżują potocznie zwany „sztuczny tłok”. A gdy ofiara przestaje reagować na bodźce oraz nie zauważa tego, sprawcy przystępują do działania: tzw. „robotnik” kradnie portfel, saszetkę, zegarek, itp. po czym przekazuje łup niezauważalnie wspólnikowi „tycerowi”, a ten następnemu ze sprawców, który spokojnie oddala się z miejsca przestępstwa.

Taka asekuracja wśród kieszonkowców ma za zadanie umożliwić ucieczkę złodziejowi z miejsca akcji, poprzez powstrzymanie ewentualnego pościgu i tym samym uniemożliwienie udowodnienia złodziejowi kradzieży przez organy ścigania w wypadku jego schwytania. Czasami sami wspólnicy złodzieja pozorują pościg (fałszywy) wprowadzając element zamieszania i dezorientacji.

Uwaga! szczególnie łatwo ofiarami kieszonkowców padają mężczyźni trzymający portfele w tylnich kieszeniach spodni oraz kobiety, które trzymają gotówkę w luźnych przewieszonych przez ramię torebkach. Na takie okazje czyhają złodzieje! Bądź czujny, aby nie stać się kolejną ofiarą złodziei kieszonkowych. Pamiętajmy o tym szczególnie podczas „tłocznych” festynów, imprez publicznych na świeżym powietrzu.

Autorem powyższego tekstu jest Komendant Straży Miejskiej Mariusz Modzelewski